Kiedy myślisz o koncercie, to co jako pierwsze przychodzi Ci do głowy? Potężne gitary, pulsujący bas, tłum ludzi i poczucie, że scena to Twój drugi dom. Ale jest jeszcze coś, co decyduje o tym, jak przeżywasz ten moment. To buty, w których stoisz godzinami, w których tańczysz, skaczesz, a czasem po prostu walczysz o miejsce pod sceną. 

Glany jako symbol sceny


Glany od dawna są nie tylko obuwiem, ale manifestem. Towarzyszą fanom rocka, punka i metalu na koncertach od dekad i zawsze były czymś więcej niż tylko modą. Każda para ma swoją historię, zapisane w niej wspomnienia z klubowych sal i festiwalowych pól. To buty, które dojrzewają razem z właścicielem, im starsze i bardziej poobijane, tym piękniejsze.

Obuwie altercore

Buty Altercore towarzyszą alternatywnej scenie od lat. Noszą je nie tylko fani pod sceną, ale też artyści, którzy wychodzą na nią, by dać z siebie wszystko. To marka, która doskonale rozumie, że koncert nie kończy się, gdy gasną światła, a obuwie musi wytrzymać każde pogo. Altercore od zawsze łączy trwałość z charakterem i to właśnie sprawia, że glany tej marki stały się częścią scenicznej kultury.

Dlaczego właściwie glany?


Wyobraź sobie pogo w tłumie setek ludzi. Wyobraź sobie godziny spędzone pod sceną, deszcz, błoto albo upalne festiwalowe słońce. Glany to obuwie, które przetrwa wszystko i jednocześnie nada Twojemu stylowi charakteru. Mają solidną konstrukcję, której nie da się podrobić. Gruba podeszwa amortyzuje każdy krok i daje stabilność na śliskim parkiecie czy w festiwalowym błocie. Metalowe blachy w noskach nie tylko chronią stopy w tłumie, ale ukryte wewnątrz glanów sprawiają, że te buty są praktycznie niezniszczalne. Pasują do dżinsów i skórzanej kurtki, ale wyglądają równie mocno w zestawieniu z lekką sukienką czy długim płaszczem.